Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

Ogórkowy sen wariata

Obraz
              Nikt chyba nie zakreślil dokładnych dat dla sezonu ogórkowego, bo to dość trudne. Zwłaszcza, gdy przez cały rok można kupić te długie ogórasy z hiszpańskich szklarni.  Ale on chyba jeszcze trwa?      Ja poznaję to po tym, że Matka Natura pstryka we mnie ciągle pojedynczymi egzemplarzami ogórków, kabaczków i innych dóbr i coś z tym trzeba robić. Przecież szkoda, żeby się zmarnowało. A na fejsbuku zdjęć z przetworami zatrzęsienie, bo to i zajęcie fajne i pożyteczne niezwykle i na dodatek fotogeniczne nad wyraz.     Jak widzę te żółciutkie mirabelki pod pierzyną z cukru, te różne nalewki z widocznymi przez szkło goździkami, czy tam plastrami cytryny, albo te dżemy w słoikach po majonezie kieleckim, to po prostu ślinka mi cieknie. Na FB przetwory chyba zdominowały (chwilowo) nawet koty.  Ludzie zajęci odpoczywaniem jakoś mniej piszą i w tematach takich trochę luźniejszych temperatura w sezonie ogórkowym wyraźnie spada Ale teraz węszę już koniec lata i koniec sezonu ogórkowego