Titanic i chryzantemy

Czekając na gości, akryl na kartonie, 23x35 cm Macie jakieś plany na wakacje? Może gdzieś wyjechać, zobaczyć coś pięknego, poznać nowych ludzi? Jakiś egzotyczny kraj, na przykład. Nie wiem, w Azji może? Albo jeszcze lepiej Afryka! Ta przyroda tam, no, fascynująca po prostu! A może Ameryka Południowa! O, to jest pomysł! Okrutne pejzaże, twardzi, intrygujący ludzie! Nie? No cóż. To może zaplanujmy ferie zimowe? Narciarze, co z wami? To co, Alpy, Dolomity, Słowacja? A może któreś nasze góry? Polskie żarcie, swojska góralszczyzna, choinki, dzwoneczki? Też nie? Hm. A co z dziećmi? Dzieciom przecież musimy świat pokazać, jaki piękny jest! Góry, morza, atole, wulkany, pustynie, miasta, katedry i zamki … Coś więcej niż do tego skrzyżowania, zaraz za Żabką, czy Biedronką. Takiego osiedla, jak nasze to nigdzie na świecie nie ma, to wi adomo , ale może by zobaczyły, dla porównania, tak na chwilę, coś innego? Jakby tak raz w niedzielę zjadły nie rosół, tylko j...