Posty

Wyświetlam posty z etykietą Tomasz Tyczyński

Nieuzasadnione poczucie szczęścia

Obraz
    Kupiłam e-booka. Z przygodami, ale udało się. Jak zwykle, nie chciało przyjąć płatności, bo zabezpieczenia, bo error któryś tam, bo aplikację trzeba inną, nową, bo banki się dwa zintegrowały (ten mój z jakimś innym), a ta aplikacja w telefonie, a ten zakup w komputerze, a kod tu, a hasło tam. Cóż, nowoczesność.      Pokonałam nowoczesność, przyjęło, przysłali, wgrałam na Kindel, mam. Zaraz napisałam do autora, że będę czytać, że się cieszę. Nie, żeby prywatnie (głupio jakoś), ale w komentarzu pod postem na Facebooku.     Trochę żałuję, że e-book, bo okładkę widziałam i jest taka właśnie, jak powinna być. Oszczędna, doskonała graficznie (łącznie z liternictwem!), doskonała tematycznie - po prostu ta okładka tej książki. Inna być nie mogła. Layout pewnie też jest świetny i mieć to w rękach, oglądać, dotykać, przekładać kartki, zaglądać na koniec, wracać do początku, byłoby samą przyjemnością. Będzie. Bo na pewno kupię i w papierze. Więc kupiłam i czytam. Z tym "więc" to tak