Posty

Wyświetlam posty z etykietą Jowita Marzec

Skutki lektur

Obraz
Od kilku lat trwa na Facebooku sympatyczna zabawa. Ostatnio funkcjonuje pod nazwą #BookChallenge#. Wcześniej nie miała swojej nazwy, ale chodziło o to samo. Przez 10, albo 7 dni należy zamieszczać zdjęcia okładek książek ważnych,  z jakiegoś powodu istotnych i za każdym razem zapraszać do zabawy kolejną osobę. Taki książkowy „łańcuszek”. I jak większość facebookowych zabaw ma liczne typy, odmiany i wariacje. Jedni wykonują plan minimum (ja tak zrobiłam rok temu), zamieszczają zdjęcie okładki i tyle. Inni uzasadniają jakoś swój wybór. Piszą kilka słów o książce, albo o autorze. Jeden z moich znajomych zrobił to jeszcze inaczej. Usprawiedliwiając się (przekonująco), że jego biblioteka za nim nie nadąża w ogóle nie zamieszczał zdjęć okładek, tylko własne fotografie z licznych podróży. A  pisał pod (nad?) nimi króciutkie felietony, uzasadniające wybór tej, czy innej książki i jej bardziej lub mniej magiczny wpływ na dalsze jego losy i całkiem poważne wybory. W tym przypadku zabawa d