Posty

Wyświetlam posty z etykietą Olovski

Toksycznie

Obraz
     Coś żre moje róże. Niby wybujałe, kwitną całkiem nieźle, a jednak coś im zżera liście. Zrobiły się dziurkowane takie. Nawet ładne te dziurki. Okrąglutkie. Ale jednak nie wygląda to zdrowo. Trzeba by czymś popryskać, czy jak? A grusza znowu ma tę chorobę, co takie rdzawe plamki się robią na liściach. Gruszkę wypatrzyłam jedną. Może zdąży dojrzeć? Trzeba by o tej chorobie coś poczytać, może to się da jakoś... czymś... ?  Chleb się skończył. Trzeba by skoczyć do piekarni zanim zamkną. Kawę tylko dopiję.... Któraż to godzina? A! No trudno! Nie muszę dziś jeść chleba.     Każdy spacer po ogrodzie, każde przeglądanie poczty, prawie każda rozmowa telefoniczna, wertowanie zapisków w kalendarzu (tak, używam. Bez niego całkiem bym się pogubiła), skutkuje jakimś "trzeba by" Mówią, że to jesień. Możliwe, bo skąd by się wzięło to "trzeba by", albo to drugie - "trzeba było"? Bo , na przykład maliny takie wielkie, że kładą się pod własnym ciężarem. Trzeba było, chol